ŚWIECIDEŁKA NA OCZACH, CZYLI JAK PRZYCIĄGNĄĆ WZROK MĘŻCZYZNY




Oczy zwierciadłem duszy, to skryte spojrzenia między dwiema osobami są przejawem wzajemnego zainteresowania. Szansy na coś więcej. Jak przyciągnąć jego wzrok? Podkreślając i otwierając optycznie spojrzenie. Jedną z najlepszych na to metod są błyszczące elementy w makijażu oka.


Ja wciąż szukam swoich idealnych błyskotek na środek powieki, na szczęście w tej kategorii bardzo dobrych produktów możemy poszukać nawet w drogerii. Co oznacza, że zasoby naszego portfela się nie nadwyrężą. Większość palet, które królują obecnie, ma poza matowymi kolorami również te typu foliowego lub brokatowego, na nich jednak dziś skupiać się nie będę. Spośród produktów jakie Wam zaprezentuję jeden zajmuje pierwsze miejsce pozostałe uzyskują jednocześnie srebrny medal. 


Cienie foliowe od Stila są kultowym produktem, ja posiadam ten w słoiczku, dostać możecie wersję z aplikatorem jak błyszczyk. Myślę, że nie ma już nikogo kto o tych produktach by nie słyszał. Mój cień należy przed nałożeniem na powiekę wymieszać z dołączonym płynem. To jest niestety problem, gdy utrwalacz się skończy. Ja aktualnie poszukuje jego zastępnika, znacie coś może? Folia na oku niestety zbiera się po wielu godzinach, jednak za każdym razem, gdy jej użyję dostaję komplementy i pytania  produkt. W Polsce produkt jest ciężko dostępny, sprawdźcie proszę online.
MOJA OCENA: 4 I PÓŁ GWIAZDKI


Kolejnym produktem, który chcę Wam polecić są, zdecydowanie inspirowane Stilą, kosmetyki od Makeup Revolution. Dają one inne wykończenie - foliowej tafli, nie foliowych drobinek. Efekt jest również piękny i produkt zdecydowanie dostępny jest stacjonarnie za kilkanaście złotych. Cienie te możemy kupić w kilu wariantach kolorystycznych. Produkt po wielu godzinach zbiera się, jednak robi to w sposób nie krzywdzący makijażu. Cienie pozwalają na uzyskanie luksusowego efektu, tu również należy zastosować dołączony do zestawu utrwalacz.
MOJA OCENA: 4 I 1/3 GWIAZDKI :)



Zacznę od produktu Wet'n'Wild, gdyż bardzo w swoim wykończeniu przypomina ten ze Stila. Zależnie od koloru jaki wybierzemy produkt tej marki różni się fakturą. Dobrze utrzymuje się na oku, zastyga w sposób komfortowy. Kolejne dwa migoczące produkty mają brokatowa wykończenie, pyłek od Kobo Profesional jest dostępny w kilku kolorach i w większości z nich mieni się na przynajmniej 2 kolory. Mój jest różowo - pomarańczowy w złotych odcieniach. Należy go aplikować na korektor lub bazę do tego celu dedykowaną. Pyłek ten daje wyraziste, elektryzujące spojrzenie. Cień od Bobbi Brown to znaczący wydatek, pięknie prezentuje się na powiece. Niestety trzeba nakładać go palcem inaczej efekt jest mierny.

MOJA OCENA DLA KAŻDEGO PRODUKTU: 4 I 1/3 GWIAZDKI :)

Poniżej zobaczycie swatche wszystkich produktów, pamiętajcie proszę że zdjęcia nie oddają pełnego efektu. Jakie są Wasze ulubione błyskotki?






Poniższe zdjęcie prezentuje efekt w innym świetle.


Komentarze