Jak kupić prezenty świąteczne i nie zbankrutować? 4 Sprawdzone sposoby.

Jak kupić luksusowe prezenty i nie zbankrutować?

Oto moje 4 sposoby oraz propozycje prezentów dla makijazomaniaczek.

Czy powinnismy kierować się wartością prezentu przy jego wyborze, zdecydowanie nie. Są jednak takie sfery, gdzie trzeba brać to pod uwagę. Co więc zrobić, gdy trzeba wybrać ekskluzywny prezent, bądź taki właśnie sobie upatrzyliśmy? 

RADA NR 1

Skorzystajcie z outletow. Tych z ubraniami jest zdecydowanie więcej możemy jednak kupić także w lepszych cenach meble, dekoracje do domu czy buty. Kosmetyki w korzystniejszych cenach znajdziemy raz w miesiącu w Estee Lauder jednak za okazaniem zaproszenia lub tak jak pozostałe wymienione przedmioty w TK MAX. 

Ja wiele swoich ulubionych produktów kupiłam właśnie tam, paletkę od Becca czy Laury Geller. Mój zestaw, bardzo długo marzyłam o nim, Kevyn Aucoin róż i pomadka w podobnym przygaszonym różowym kolorze. Przeważnie na zakup takiego kosmetyku trzeba przeznaczyć 60% jego pierwotnej ceny, jednak często produkty są dostępne za 30% wartości. Tego typu zakupy oczywiście mają kilka minusów. Nigdy nie ma tego co przydałoby się w danej chwili, czyli trzeba kupić to co aktualnie ma w asortymencie sklep. Na opakowaniu może znajdować się ciężka do usunięcia naklejka outletu. Ponieważ do świąt jeszcze kilka tygodni zapewne coś ciekawego wpadnie w Wasze ręce.

RADA NR 2

Programy partnerskie i benefity pracownicze. Ja korzystam z możliwości zbierania punktów na karcie oraz z punktów w ramach benefitów w pracy. Jedne i drugie wymieniam na vouchery m.in. do douglas. Punkty w różny sposób możemy uzyskać. Te dotyczące kary zbieramy używając karty płatniczej lub kredytowej, gdzie x zł przeliczany jest na 1 punkt. W tym wypadku banki raczej nie przeliczają każdej złotówki na punkty w programie. W Programie Benefit/Kafeteria to Wasz pracodawca przydziela punkty i decyduje za co i w jakim wymiarze punkty możecie zdobyć. Tak poznałam moja miłości rozświetlacz SunRise od Bobbi Brown. Vouchery można przeznaczyć także na produkty przecenione. Minusy? Trzeba być cierpliwym punkty zbierają się wolno, więc przeważne dopiero na gwiazdkę sensowna ich liczba znajduje się na koncie.

RADA NR 3 i 4

W dużej części przypadków kupienie zestawu jak np. Fenty Beauty rozświetlacz plus błyszczyk się opłaca. Kolejnym dowodem jest trio do konturowania od FB, gdzie trzeci sztyft praktycznie był za darmo. Oczywiście z Perfumeriach po zapisaniu się do klubu dostajemy zniżki na wybrane produktu co kilka tygodni, a to już czwarta metoda. Czy są znaczące? Tak, można uzyskać 20% rabatu.

Jakie są Wasze sposoby na zdobycie prezentów za rozsądną cenę?